2. Wygięcie oczka woblera sprawia, że ucieka na bok. Dzięki temu można go wpuścić np. w okolice zwalonego drzewa bez konieczności rzucania idealnie pod nie.
3. Jeżeli mam spudłowane branie, zmieniam przynętę na inną. Jest wtedy większa szansa, że ryba weźmie drugi raz na inną przynętę niż na tę samą.
4. Większość wędkarzy łowiąc z łodzi rzuca przynętą w poprzek spadków dna, z płycizny na głębię. Warto postąpić inaczej i obławiać stok wzdłuż lub z głębokiej wody na płytką.
5. Każde ciekawe miejsce obrzucam co najmniej dwiema różnymi przynętami (np. małą obrotówką i dużą gumą).
6. Prędkość sprawia, że drapieżnik interesuje się przynętą, a zatrzymanie ułatwia mu jej pochwycenie. Zwijanie i zatrzymywanie przynęty jest często lepsze, niż zwijanie bez przerwy.
7. Przed wyciągnięciem przynęty z wody, przyśpiesz zwijanie na ostatnich metrach. Drapieżnik często odprowadza przynętę i zaatakuje ją, żeby mu nie uciekła. Dobrze jest też wykonać kilka szybkich obrotów, zatrzymać przynętę i znów szybko ruszyć z miejsca.
8. Jeśli tylko warunki na to pozwalają, to wybieram zawsze brzeg nawietrzny, bo nie tylko przebywa tam biała ryba, ale też woda jest bardziej natleniona i szczupaki lepiej żerują.
9. W wąskich zatokach szczupaki zwykle stoją zwrócone łbami w stronę otwartej wody. To determinuje prowadzenie przynęty od strony jeziora w głąb zatoki.
10. Drapieżniki lubią różowe gumy (w przeciwieństwie do wędkarzy) - spróbujcie.
11. Najważniejszym zmysłem u szczupaka, sandacza, okonia, czy bolenia jest wzrok. U suma, miętusa, czy węgorza „powonienie”. U sandacza i suma bardzo ważna jest też wrażliwa linia boczna.
12. Szczupak atakuje rybę zwykle w środek lub od głowy.
13. Duże przynęty szczupak atakuje od głowy – tam też je zbroimy.
14. Jak dobrać główkę do gumy na sandacza? Prosty sposób to założenie, że każdy metr głębokości mnożymy razy trzy np. 1 m = 3g, 5 m = 15 g.