Kleń na spina - miejsce
Wczesną wiosną kleń woli wodę nieco spokojniejszą, żeby nie tracić energii na walkę z nurtem. Wtedy kleń żeruje nieco głębiej, w toni. Gdy woda zaczyna robić się ciepła, zajmuje typowe stanowiska w nurcie i żeruje często przy powierzchni co daje możliwość wytropienia go.
Kleń na spina - przynęty
Woblery – to najczęściej stosowana przynęta. Dobrze nadaje się do obławiania niezbyt głębokich miejsc. Powinien mieć wyraźną pracę. Jego długość zwykle będzie wahała się między 2 a 5 cm, ale na duże klenie i głębszą wodę można stosować woblery nawet do 10 cm. Ich kolory powinny być naturalne srebrny, złoty, czarny, brązowy, czy żółty. Dobrze, jeżeli imitują naturalny pokarm kleni.
Szczególną grupę woblerów stanowią smużaki. Woblery imitujące owady, które prowadzi się po powierzchni wody tak, by ją marszczyły. Mierzą od 1,5 do 4 cm (tyle ile owady). Sprawdzają się zwłaszcza w czasie rojenia się owadów, np. chrabąszczy w maju.
Obrotówki – zwykle stosuje się modele wielkości 00 – 2, w kolorach naturalnych. Popularne są też modele ciemne z żółtymi lub czerwonymi kropkami.
Gumy – mało kto je stosuje na klenie, ale zwłaszcza wiosną warto wypróbować twistery i żabki (dżdżownice i żaby to częsty wiosennych pokarm ryb)
Wszystkie przynęty najlepiej wiązać bezpośrednio do żyłki. Agrafka i krętlik mogą wpłynąć negatywnie na brania (przede wszystkim w przejrzystej wodzie). Najlepiej przywiązać je nie na sztywno, ale na pętelce, aby nie popsuć pracy przynęty.
Kleń na spina - sprzęt
Jak zwykle jest to kwestia dosyć indywidualna. Generalnie do rzucania lekkimi przynętami stosujemy zwykle wędki długości 2,5 – 3 m i ciężarze wyrzutowym do 15 – 20 g. Wybór wędki zależy w dużej mierze od tego, czy łowimy w dużej rzece w wartkim nurcie na duże przynęty, czy w małej rzeczce o bardziej spokojnym nurcie.
Podobnie z wyborem żyłki. Jej średnica będzie wahała się między 0,14 a 0,20 mm. Im cieńsza żyłka, tym dalej zarzucimy, ale łowiąc waleczne klenie przy kamieniach itp., nie ma co odchudzać zestawu. W przejrzystej wodzie warto pomyśleć o zastosowaniu fluorocarbonu, co zmniejszy szansę na to, że ryba zauważy linkę.
Technika łowienia klenia
Kleń to bardzo płochliwa ryba. Aby zmaksymalizować szansę na jej złowienie, trzeba zachować ciszę, poruszać się wolno i ostrożnie. Nadepnięcie na plastikową butelkę czy rozmowa z kolegą mogą spłoszyć ryby. Łowiąc najlepiej iść pod prąd, żeby zachodzić klenie od ogona. Generalnie im mniejsza i czystsza rzeka oraz im większa ryba, tym łatwiej ją spłoszyć.
Przynętę prowadzimy wachlarzem lub pod prąd, zwykle nie za szybko i z przerwami. Warto jednak próbować odwrotnego podejścia i prowadzić przynętę dość szybko (w ciepłej wodzie). Kleń ma wtedy mniej czasu na przypatrzenie się przynęcie i często atakuje ją instynktownie, żeby mu nie uciekła. Warto wykorzystać zachłanność tej ryby.
Jeżeli widać żerujące klenie przy powierzchni, łowimy je na woblery powierzchniowe. Jeżeli ich nie widać, przynętę należy prowadzić w toni lub pod powierzchnią.
Rafał Pokusiński